Do bezpłatnej dostawy brakuje -,--
Podsumowanie zamówienia
Suma 0,00 zł
Cena uwzględnia rabaty
-
-
Koszyk (0)Koszyk jest pusty
Do bezpłatnej dostawy brakuje -,--
Darmowa dostawa!Podsumowanie zamówienia
Suma 0,00 zł
Cena uwzględnia rabaty
-
-
Olejek, który płonie na skórze - Rozdział 17 „31 Nocy Pragnień”
2025-10-17 18:10:00
Zapach był pierwszym dotykiem.
Ciepły, głęboki, z nutą wanilii i piżma.
Olejek rozlał się po jej dłoniach powoli, jakby czekał na zgodę, by zbliżyć się do skóry.
Nie był to zwykły masaż.
Nie chodziło o relaks, lecz o obecność.
Każdy ruch dłoni był rozmową bez słów – pytaniem, na które odpowiadało ciało.
Ciepło rozlewało się po jej ramionach, a wraz z nim pojawiało się coś więcej – świadomość, że każda kropla niesie wspomnienie dotyku.
Nieśpiesznie. Uważnie. Jakby czas przestał istnieć.
Światło świecy drgało, a w tym świetle skóra lśniła jak złoto.
Nie było już napięcia – tylko miękkość, rytm oddechu, płynność gestów.
Z każdym muśnięciem granica między bólem a rozkoszą rozmywała się coraz bardziej.
Ciepło stawało się językiem.
Nie trzeba było słów, by wiedzieć, co dzieje się w środku.
To była rozmowa dłoni i skóry – ta, której nie sposób zapomnieć.
Nie było w tym nic gwałtownego.
Tylko płomień, który nie parzy, a budzi.
Olejek, który nie jest gadżetem, lecz kluczem do ciała.
Kiedy ostatnia kropla zniknęła, zapach pozostał na skórze jeszcze długo.
Jak obietnica. Jak ślad, do którego chce się wracać.
(Zobacz olejki do masażu i świece zapachowe – odkryj, jak ciepło może stać się rytuałem bliskości.)