Do bezpłatnej dostawy brakuje -,--
Podsumowanie zamówienia
Suma 0,00 zł
Cena uwzględnia rabaty
-
-
Koszyk (0)Koszyk jest pusty
Do bezpłatnej dostawy brakuje -,--
Darmowa dostawa!Podsumowanie zamówienia
Suma 0,00 zł
Cena uwzględnia rabaty
-
-
Gra w role – mundur, bat, rozkaz - Rozdział 22 „31 Nocy Pragnień”
2025-10-22 21:06:00
Każdy z nas nosi mundur.
Nie zawsze z materiału, nie zawsze widoczny – ale zawsze obecny.
Mundur to rola, którą przyjmujemy, gdy trzeba być silnym, pewnym, spokojnym.
Czasem jednak przychodzi moment, by go zdjąć.
Wieczór był inny niż zwykle.
Nie chodziło o przebranie, lecz o symbol.
O zamianę miejsc, o próbę zrozumienia, jak to jest po drugiej stronie spojrzenia.
On – przyzwyczajony do kontroli, do decydowania, do bycia tym, który prowadzi.
Ona – pozornie spokojna, lecz pełna cichej siły, której jeszcze nie pozwoliła sobie pokazać.
Gra w role zaczęła się bez słów.
Nie chodziło o rozkazy, ale o równowagę.
O to, by spróbować poczuć, jak to jest, gdy ktoś inny ma głos.
Nie po to, by zdominować – ale by zaufać.
Bat nie był narzędziem.
Był symbolem granicy – cienkiej linii między władzą a zaufaniem, między decyzją a oddaniem.
Bo przecież prawdziwa siła nie polega na tym, by panować.
Polega na tym, by wiedzieć, kiedy odpuścić.
W tej ciszy, gdzie jedynym dźwiękiem był oddech, rodziło się coś nowego.
Nie gra, nie teatr – ale świadomość, że w każdej relacji istnieje delikatna wymiana energii.
Raz prowadzi jedno, raz drugie – i tylko wtedy harmonia jest pełna.
Kiedy zdjęli swoje symboliczne role, została prawda.
Dwoje ludzi, którzy potrafią być sobą, bo zrozumieli, co to znaczy być kimś innym.
(Zobacz zestawy do gry w role i akcesoria tematyczne – bo czasem najciekawsze odkrycia dzieją się wtedy, gdy pozwalasz sobie na zmianę perspektywy.)